Ciąża to dla kobiety okres wyjątkowy pod wieloma względami. Na jej barkach spoczywa odpowiedzialność za siebie i dziecko, które dopiero ma przyjść na świat. Nic więc dziwnego, że w ciągu tych ważnych miesięcy wiele przyszłych mam poszerza swoją wiedzę na temat zdrowia. Warto więc, by polegały na sprawdzonych informacjach, opartych na wiarygodnych źródłach.
W Internecie można spotkać się z opinią, że szczepionki są szkodliwe, a ich skład jest nie do końca wiadomy. Jednak znalezienie informacji o składzie szczepionek nie jest niczym trudnym - wystarczy wyszukać charakterystykę produktu leczniczego. Co jednak z bezpieczeństwem stosowanych substancji? Myśląc o tym, warto być świadomym dwóch rzeczy.
Po pierwsze – znaczenie ma dawka - ile tych substancji jednorazowo zostanie przyjętych. Nawet woda, która w rozsądnych ilościach jest nam potrzebna do życia, w zbyt dużych może być śmiertelna*. Słysząc o szkodliwych substancjach zawartych w produktach, które według badań naukowych są bezpieczne, należy zawsze zapoznać się dokładniej z tematem, by nie ulegać manipulacjom. Po drugie – szczepionki przechodzą niezwykle szczegółową kontrolę, tak by nie było wątpliwości, że są bezpieczne. Przed wprowadzeniem ich do sprzedaży prowadzone są długie badania, w tym także (finalnie) z udziałem przedstawicieli różnych grup testowych, mające na celu potwierdzenie skuteczności i bezpieczeństwa ich stosowania. Również na etapie produkcji przeprowadzane są wielokrotne kontrole.
Jakie korzyści płyną ze szczepienia?
88% szczepionych kobiet uzyskuje poziom przeciwciał zapewniających ochronę. Dodatkową korzyścią szczepienia ciężarnej jest fakt, że działanie profilaktyczne utrzymuje się także w organizmie nowonarodzonego dziecka. Matczyne przeciwciała już w trakcie ciąży są transferowane do płodu. Potwierdzono, że w pierwszych sześciu miesiącach życia niemowlęta zaszczepionych matek chorują na grypę o 64,5% rzadziej, niż dzieci matek niezaszczepionych.
Szczepienie przeciw grypie chroni przyszłą mamę i jej dziecko nie tylko przed samą chorobą i hospitalizacją z jej powodu. Zmniejsza również potrzebę stosowania antybiotyków u niemowląt, których podawanie prowadzi do powikłań jelitowych u 11 do 40 procent dzieci.
Liczne badania potwierdziły bezpieczeństwo i skuteczność szczepienia przeciw grypie u kobiet w ciąży. Udowodniono, że nie powodują one porodu przedwczesnego, poronienia, a także wad wrodzonych u dziecka. Temat ten został dokładnie sprawdzony przez naukowców i dobrze opisany. Listę przykładowych publikacji naukowych, w których zostało to wyjaśnione można znaleźć na naszej stronie, w części dotyczącej kobiet w ciąży.
Skąd więc biorą się przypadki, w których szczepionka jednak zaszkodziła? Ze statystyki. Szczepionki, tak jak i wszystkie inne produkty lecznicze, nie są w 100% bezpieczne i ich podanie może spowodować wystąpienie niepożądanych odczynów poszczepiennych. Jednakże w znakomitej większości przypadków nie są one groźne - mają najczęściej charakter reakcji miejscowych – w miejscu podania zastrzyku mogą pojawić się np. trwające 2-3 dni zaczerwienienie, bolesność i obrzęk. Po szczepieniu mogą pojawić się również objawy grypopodobne, tj. gorączka, ból głowy, mięśni czy złe samopoczucie. Występują one rzadziej i ustępują po kilku dniach.
Bardzo rzadko dochodzi do ciężkich niepożądanych odczynów poszczepiennych. Mówiąc o nich ma się na myśli zespół Guillaina–Barrégo. Warto jednak mieć na uwadze, że w naturalnym przebiegu grypy zdarza się on sześć razy częściej, niż po szczepieniu przeciw tej chorobie.
Ciąża to czas zmniejszonej odporności na zakażenia. W jej trakcie wzrasta tendencja do obrzęku błony śluzowej nosa i gardła, zmienia się skład procentowy poszczególnych składników krwi, praca serca jest szybsza i wyrzuca ono więcej krwi na obwód. Zmniejsza się również pojemność płuc przy jednoczesnym zwiększeniu zapotrzebowania na tlen. W tym czasie kobiety są 4-5-krotnie bardziej narażone na ciężki przebieg grypy. U części kobiet spodziewających się dziecka grypa może zmienić się w zapalenie płuc. Tej grupie grozi także większe prawdopodobieństwo wystąpienia zapalenia mięśnia sercowego.
Zwiększa się również prawdopodobieństwo hospitalizacji. Aż 32% - 55% kobiet w ciąży chorujących na grypę, jest zmuszonych do pozostania w szpitalu, a co dziesiąta z nich wymaga leczenia w oddziałach intensywnej opieki medycznej. W czasie pandemii grypy w 2009 roku oszacowano, że 5% zgonów miało miejsce właśnie u ciężarnych. Warto pamiętać, że grypa zagraża nie tylko przyszłej mamie, ale też jej dziecku. Może powodować przedwczesny poród, poronienie, a także ciężkie powikłania zdrowotne u noworodka. Dlatego tak ważna jest ochrona przyszłych mam przed grypą.
Opracowano na podstawie: